Koniec grudnia, to już kolejny tak ponury dzień w tym roku. Choinka ubrana, w domu unosi się zapach jodły, w piekarniku wylądował sernik.
Jesteśmy po najgorszym zawodowo czasie, myślę sobie ufff w końcu. Praca po kilkanaście godzin dziennie, czujemy zmęczenie i znużenie.
Z utęsknieniem czekamy na pierwsze promyki wiosennego słońca…
Zawsze ostatnie dni roku u nas wyglądają podobnie, znowu wkradła się rutyna.
To oznacza tylko jedno!
Czas na podsumowanie 2022 i planowanie podróżniczego Nowego Roku 2023.
Magda zdejmuje ze ściany mapę zdrapkę. Pyta mnie ile tych krajów w końcu było w tym roku?
Wspólnie zaczynamy liczyć: Watykan, Włochy, Cypr, Hiszpania – Majorka, Holandia, Belgia, Luksemburg, Austria, Księstwo Liechtensteinu, Szwajcaria, Szwecja, Dania, Portugalia.
Hmmmm sporo tego było, a my chcemy więcej. To prawda: apetyt rośnie w miarę jedzenia :)
Zaczynamy wspominać co nam się najbardziej podobało.
Watykan pierwsza myśl złote, a skromne. Przepych i bogactwo.
Włochy kochamy, uwielbiamy i zawsze chętnie wracamy! Rzym? Przepiękny, Cud Świata Koloseum 50 metrów wysokości, 155 metrów szerokości i 188 metrów długości, WOW zrobiło to na Nas wrażenie.
Słoneczna Majorka
- Valldemossa.
- Port de Soller.
- Park Krajobrazowy Mondrago.
- Smocze Jaskinie.
- Przylądek Formentor.
- Palma de Mallorca.
Kurcze, ale tam było fajnie!
Z czego słynie Holandia? Amsterdam, jednak nam się nie podobał, za to bardzo polecamy niesamowity klimat w Volendam, piękne portowe miasteczko.
Mega porządek, bardzo czysto i wszystko takie hmmm poukładane.
Belgia – Gandawa pierwsze skojarzenie? Jak w Harrym Potterze, ze względu na piękną architekturę i urokliwe nabrzeża bywa nazywana belgijską Wenecją.
Jest koniec lata czas na kolejną wyprawę, pakujemy auto bierzmy „Pixa” i jedziemy do Austrii.
Czas spędzamy tak jak najbardziej lubimy, zwiedzamy, chodzimy po szlakach i nocujemy na polach kempingowych ….
eh ale było fajnie!
Austria jest piękna, jednak najbardziej zachwyciła nas Szwajcaria, jeszcze tu na pewno nie raz wrócimy.
Jednak, żeby nie było tak miło przypomina nam się widok topniejącego lodowca :( … smutek.
Szwecja, Dania to tylko kawałek Skandynawii, zrobiliśmy sobie przedłużony weekend by trochę odsapnąć po tym co zobaczyliśmy,
chcemy więcej!
Liczymy na powrót w przyszłości.
Najmilej wspominamy Skanör i urokliwe letnie domki na plaży.
Portugalia
Okolice Lizbony mają dużo do zaoferowania i warto się wybrać na ich zwiedzanie.
Sintra, Cascais, Cabo da Roca, Praia do Guincho, Boca do Inferto, Lizbona.
Dużo tego, tempo szybkie praktycznie wszystko w biegu, to znowu tylko przedłużony weekend, jednak nie żałujemy było cudownie!
Zapytacie co planujemy w 2023? W głowie mamy mnóstwo pomysłów, a czas pokaże.
Póki co zapraszamy do śledzenia naszego Instagrama oraz subskrypcji kanału na Youtube.